Emanuel Navarrete (38-1-1, 31 KO) będzie chciał w ten weekend zdobyć wakujący pas wagi lekkiej WBO w starciu z niepokonanym Denisem Beryńczykiem (18-0, 9 KO). Ukrainiec to m.in. srebrny medalisty olimpijski i walczy jak do tej pory bez skrupułów, tak samo jaki i Meksykanin nie stroniący od bijatyk, który jednak nie ma już tak łatwo jak w niższych kategoriach, aczkolwiek nadal jest tym który nie daje za wygraną.
Navarette w razie zwycięstwa będzie miał zapewne wiele ciekawych opcji w tej wadze, być może nawet ze świetny Wasylem Łomaczenką(18-3, 12 KO), a jakby się nie powiodło, to niewątpliwie może wrócić do niższej kategorii i wciąż próbować tam dawać mocne walki.
Pojedynek ten, choć wydaje się bardzo ciekawy, to jednak w tle wielkiej unifikacji królewskiej dywizji Fury vs Usyk jest wręcz niewidoczny, niemniej można się spodziewać, iż nie będzie to nudne starcie „maluchów”.
Źródło: Boxing News 24
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis