Federacja IBF narzuca nowemu królowi wagi półciężkiej Arturowi Beterbijowi (21-0, 20 KO) rywala, a jest nim Niemiec Michael Eifert (13-1,5 KO), działanie IBF zapewne nie ucieszy zespołu Dmitrija Biwoła(23-1, 12 KO), który w środę złożył petycję do czterech organów sankcjonujących o natychmiastowy rewanż z Arturem Beterbijewem, podpierając to argumentacją, że sporo widzów widziało Dmitrija jako wygranego tej walki.
To nie jest pojedynek, który kibice chcieliby zobaczyć. Michael Eifert jest nieznany dla większości, a zainteresowanie walką pomiędzy nim, a Beterbijewem byłoby niewielkie. Nie wiadomo, czy nowy hegemon dywizji półciężkiej zrezygnuje z tytułu IBF, czy będzie szukał innej opcji, aby usunąć go z drogi do rewanżu z Biwołem. Michael Eifert swego czasu pokonał 40-letniego Jeana Pascala, wygrywając 12-rundową bitwę z nim i choć były mistrz WBA i WBC w wadze półciężkiej Pascal lata świetności miał za sobą. IBF przyznał Eifertowi obowiązkowe miejsce dzięki jego sukcesowi nad Francuzem.
Wydaję się, iż Niemiec w tej chwili to nie jest rywala dla kogoś takiego jak Beterbijew, którego rewanż z Biwoł po fenomenalnej walce obu jest mile widziany, a wręcz oczekiwany.
Źródło: Boxing News 24
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis