Na gali organizowanej przez Top Rank w Newark, tej na której wystąpił nasz Damian Knyba, w walce wieczoru w eliminatorze do pasa WBC w kategorii lekkiej znakomity Shakur Stevenson nie dał najmniejszych szans, do tej pory także niepokonanemu Japończykowi, Shuischiro Yoshino.
Od samego początku walki Shakur ustawiał sobie przeciwnika prawym prostym. A następnie bil celne kombinacje na gore i dol, wykorzystując każda lukę w obronie przeciwnika. Pierwszy raz Yoshino zapoznał sie z matą ringu już w rundzie drugiej po lewym sierpowym na szczękę.
Stevenson kontrolował walkę od samego początku w każdej rundzie pojedynku ani rzez chwile nie będąc zagrożonym. W kolejnych rundach walczył z defensywy częstując rywala kapitalnymi, szybkimi jak błyskawica, ciosami z obu rąk. W rundzie numer cztery, Japończyk ponownie wylądował na macie ringu, tym razem po kombinacji ciosów sierpowych Shakura. Po piątej rundzie sędzia ostrzegł Japończyka, ze musi coś pokazać w ringu bo inaczej zastopuje potyczkę. I tak się tez stało w mniej więcej połowie szóstego starcia. Po jednym z ciosów Stevensona, sędzia zastopował walkę
Tym samym Stevenson nabył prawa pretendenta do pasa WBC w wadze lekkiej. A ten póki co należy do Devina Haneya. Może się to zmienić już 20 maja podczas obrony Haneya swoich pasów przed Vasilym Lomachenko. Szykuje się nam wiec kolejny kapitalny pojedynek. Zarówno Haney-Stevenson jak i Lomachenko-Stevenson, to walki dla których warto zarwać noc.
Poniżej skrót walki Stevenson vs Yoshino.
1 Trackback / Pingback