Jon Jones i Francis Ngannou spotkali się oko w oko na ostatniej gali PFL 5 (WIDEO)

Ngannou i Jones
Foto: ESPN MMA

Do ciekawego spotkania doszło wczoraj podczas gali PFL 5. Wpadli na siebie nie kto inny, jak Ci którzy mieli się zmierzyć w ringu. Póki co zmierzyli się obok ringu w krótkiej konwersacji. Zobaczcie jak wypadło takie wstępne starcie Jon Jones vs Francis Ngannou. A poniżej także zapis tej rozmowy.

Francis Ngannou: Johnny, chłopcze. Szacunek dla Ciebie. Spraw aby ta walka się odbyła. My jesteśmy tutaj, Ty jesteś tam.
Jon Jones: Wiesz, ze bys tego nie chciał.
Francis Ngannou: Ależ chce tego i to bardzo.
Jon Jones: Z jedynym prawdziwym królem.
Francis Ngannou: Słucham?
Jon Jones: Z jedynym prawdziwym królem.
Francis Ngannou: Słuchaj. Wiesz, że chcę aby się to odbyło. Wiesz o tym.
Jon Jones: Zawsze byłem królem.
Francis Ngannou: Słucham?
Jon Jones: Zawsze byłem królem. Odkąd zacząłem się tym zajmować. I umrę jako król…
Francis Ngannou: [nie słychać do dokładnie powiedział Ngannou]
Jon Jones: Zobaczymy co się stanie… Już mogliśmy to zobaczyć. Ale odszedłeś
Francis Ngannou: Nie, nie, to Ty siedziałeś trzy lata i nic nie robiłeś
Jon Jones: Musiałem nabrać odpowiednich rozmiarów aby skopać Ci tyłek.
Francis Ngannou: Musiałeś nabrać odpowiednich rozmiarów aby skopać mi tyłek?
Jon Jones: Tak.
Francis Ngannou: Zatem miałeś dobre trzy lata.
Jon Jones: Tak.
Francis Ngannou: Zawszę będę chciał tej walki. Zawsze będę chciał walki z Tobą. Chcę Ciebie i chcę skopać Ci tyłek.

Poniżej inne nagranie tej samej konwersacji:

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*