Jon Jones zanim natknął się na Francisa Ngannou na gali PFL 5 udzielił innego krótkiego wywiadu w którym z klasą wypowiada sie o Ngannou i ich ewentualnym spotkaniu face-to-face. Zobaczcie nagranie ponizej oraz zapis tego co Jones powiedział.
Zapytany o możliwość spotkania Ngannou Jon Jones odpowiedział:
„Spotkałem już Ngannou w przeszłości, to człowiek o złotym sercu. Poza walką i ringiem to człowiek pełen szacunku. Ja także potrafię taki być. Nie mogę się doczekać aż się z nim spotkać i przebić z nim żółwika”
„Kiedy nie walczymy nie ma sensu obrzucać się błotem, szczególnie kiedy widzimy się osobiście. Fajnie jest pooprawiać trash-talk i ponakręcać fanów, ale jak nie ma kontraktu na walkę to tak naprawdę jesteśmy koniec końców kumplami. „
Zapytany o przepychanki w mediach społecznościowych o to kto jest lepszym zawodnikiem i czy to przejdzie mu przez głowę gdy będzie mu przebijać żółwika, odparł z uśmiechem:
„Ale ja wiem, że jestem od niego lepszy, wiec nie muszę posyłać mu żadnych złowieszczych spojrzeń i tym podobnych. On naprawdę jest imponująco wyglądającą, muskularną postacią ale gdy przychodzi do gry mentalnej, planu walki… to jest cały mój świat, i ja wiem kim jestem”
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis