Devin Haney (30-0, 15 KO) wyrusza podbijać wagę junior półśrednią i zmierzy się tam z mistrzem WBC Regisem Prograis (29-1, 24 KO), niemniej chciał jednocześnie utrzymać w swoim posiadaniu pas WBC w lekkiej.
W odpowiedzi zarządzający WBC nadały Haneyowi tytuł „mistrza w zawieszeniu” dywizji. W związku z tym Amerykanin w każdej chwili będzie mógł powrócić do tej kategorii i natychmiastowo otrzyma możliwość walki o tytuł.
O wakujący pas WBC wagi lekkiej powalczy obowiązkowy pretendent – Shakur Stevenson (20-0, 10 KO). Jego rywalem będzie najwyżej rozstawiony zawodnik z rankingu, a na ten moment jest nim Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO).
Trzeba powiedzieć, iż byłoby to elektryzujące starcie, gdzie młody wilk starałby się utrzeć nosa znakomitemu weteranowi i wcale nie zdziwiłby jego sukces.
Źródło: Boxing News 24
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis