Conor McGregor (22-6-0) osiągnął jeden ze swoich celów, a właściwe marzenie, o którym napomknął niejednokrotnie w przeszłości. 35-letni już McGregor osiągnął czarny pas w brazylijskim jiu-jitsu, który został mu nadany przez wieloletniego szkoleniowca, a zarazem przyjaciela, Johna Kanavagh.
Były podwójny mistrz najlepszej federacji mieszanych sportów walki sięgnął po to wyróźnienie po kilkuletnich treningach jiu-jitsu. Niewątpliwie wielka gwiazda MMA i jedna z największych ikon obecnie UFC posiada wyborne umiejętności stójkowe, ale nigdy nie stronił od rozwoju i zamiłowania do mieszanych sztuk walki, z których do dziś słynie. Irlandczyk na swoim instagramowym profilu pochwalił się swoją nową zdobyczą, prezentując swoją niebanalną wszechstronność.
Niemniej wciąż nie wiemy, czy zobaczymy Conora w oktagonie najlepszej federacji świata w tym roku. Irlandczyk ciągle jest poza programem antydopingowym USADA, do którego według obowiązujących reguł należy przystąpić pół roku przed wejściem do klatki UFC. McGregor powinien się spotkać z Michaelem Chandlerem, ale czy do tego dojdzie, to się dopiero okaże, jak obaj przekroczą ostatecznie próg oktagonu.
Żródło: MMA Junkie
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis