Adrien Broner (35-5-1, 24) był swego czasu mistrzem aż czterech kategorii wagowych począwszy od super piórkowej skończywszy na półśredniej z naciskiem na był, bo po jego sportowych wyczynach pozostał, co najwyżej wspomnień czar, tym bardziej że w ubiegły piątek poległ on z niejakim Blairem Cobbsem (17-1-1, 10 KO), gdzie nie obyło się nawet bez desek w jego przypadku.
Oczywiście nie ma ochoty kończyć z tego powody kariery, choć ta porażka chluby mu nie przynosi i czeka go zapewne odbudowa kariery, o ile chce się jeszcze tego podjąć, a i tak niczego to nie gwarantuje już bądź co bądź 35-letniemu pięściarzowi. Wydaje się, że co najlepsze w jego wykonaniu to już historia i ne vrati, ale to już ring najlepiej zweryfikuje.
Źródło: Boxing News 24
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis