Mateusz Rębecki (20-2) dał z Myktybekiem Orolbaiem (13-1-1) wielką wojnę w oktagonie i do samego końca nie było wiadomo którego ręka powędruje w górę. To była walka o której długo będzie się pamiętać, a i bonus za najlepsze starcie gali UFC 308 powędrował tam gdzie trzeba.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis