To UFC zaowocowało kilkoma ostrymi zakończeniami z jednej strony Robert Whittaker odprawił finalnie piekielnym podbródkowym Ikrama Aliskerova w niecałą rundę, z drugiej Volkan Ozdemir zgasił światło Johny Walkerowi w równie szybkim tempie, Shara Magomedov czekał w tym przypadku aż do trzeciej rundy nokautując, choć nie tak spektakularnie jak wyżej wymienieni Antoniego Troccoliego. Kevin Gastellum zamęczył ofensywą Daniela Rodrigueza na pełnym dystansie. W najcięższej dywizji już jednakże nie było tak efektownie i Alexander Volkov nie dał sobie zrobić krzywdy w starciu z puncherem Sergeiem Pavloviciem wypunktowując go na dystansie trzech rund.
Źródło: Redakcja/MMA Junkie
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis