Dana White, szef UFC, bez ogródek wypowiedział się na temat tego co sadzi o walce wieczoru na gali UFC 282. Dla niego ta walka była po prostu straszna i nudna.
„Co mam zrobić? Po trzech rundach, ku**a, zacząłem się wyłączać…” – rzekł Dana White.
Zwrócił się tez do Ankalaeva, który wyrażał swoje niezadowolenie z werdyktu:
„Dostawałeś lanie w pierwszych dwóch rundach a później przeniosłeś walkę do parteru. I co tam zrobiłeś?” – tymi słowami wyraził swoje niezadowolenie z poziomu atrakcyjności walki, która kolokwialnie mówiąc, nie porywała.
Pas w każdym razie po głównej UFC 282 nie znalazł nowego właściciela i pozostaje wakujący, A prezydent UFC i zapowiedział, ze zawalczą o niego Glover Teixeira oraz Jamahal Hill na kolejnej gali UFC 283.
Nie po raz pierwszy reszta Dana White daje do zrozumienia, ze poza wartością sportowa ważne dla niego jest atrakcyjność walki. Wszak, to jest to co przyciąga kibiców… i pieniądze. Zresztą to na galach UFC są przyznawane niejednokrotnie nagrody za walkę wieczoru lub bonusy za nokauty.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis