
O wyniku walki Jana Błachowicza z Magomedem Ankalaevem na UFC 282 już pisaliśmy TUTAJ. Niestety przez większość wynik ten jest postrzegany jako krzywdzący dla Dagestańczyka. Bo o ile w pierwszych dwóch rundach Błachowicz radził sobie dobrze, to kolejne trzy odsłony to już raczej przewaga Ankalaeva. Z każdą minutą walki Janek radził sobie gorzej a na koniec walczył jedynie o przetrwanie. Sędziowie finalnie orzekli jednak remis.
Naturalnie nie zgadza się z nim Rosjanin. A że Jan to honorowy człowiek, to sam przyznał w wywiadzie zaraz po walce ze on tej walki na pewno nie wygrał. Nie wie czy ja przegrał, ale jest pewien ze zwycięzcą być nie powinien. Taka uczciwość i obiektywizm to rzadkość w sportach walki. Błachowicz stwierdził, ze musi obejrzeć walkę aby powiedzieć coś więcej, ale jest pewien, że nie jest jej zwycięzcą. Zerknijcie na nagrania poniżej:
1 Trackback / Pingback