W sobotę w Korea International Exhibition Center w Goyang w Korei Południowej odbyła się gala w której głównym wydarzeniem było starcie Manny’ego Pacquiao z koreańskim zawodnikiem MMA, dla którego był to jednak debiut w ringu bokserskim. Można wiec śmiało rzec, że Pacquaio poszedł w ślady Floyda Mayweathera i postanowił dorabiać sobie na emeryturze walkami pokazowymi.
Przypomnijmy ze Manny Pacquiao to jeden z najsłynniejszych zawodników wszechczasów Jako jedyny zdobył 12 tytułów mistrzowskich w 8 kategoriach wagowych.
Sama walka, to oczywiście dominacja słynnego Filipińczyka w każdej rundzie czasami z przewaga 10-8. A na końcu jednogłośna wygrana. Zapewne nie jest to ostatnia walka pokazowa Pacquiao. Sam Pacquiao po walce powiedział, ze dobrze było znów pojawić się w ringu i będzie trenować aby dojść do lepszej formy. Być może tez zboczymy go w kolejnej walce w roku 2023. Na pytanie czy jest szansa na spotkanie w walce pokazowej z Floydem Mayweatherm odpowiedział, ze nie wie i że trudno cokolwiek powiedzieć bo Floyd cały czas zmienia zdanie.\
Walkę na swoim kanale zamieścił portal PB Sports. Do obejrzenia poniżej:
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis