Ares FC 16: Rafał Haratyk przed drugą szansą zdobycia pasa Ares FC w kategorii średniej

Rafał Haratyk
Foto: Ares FC

Już 23 czerwca na ARES 16 ponownie wstąpi Polak Rafał Haratyk i ponownie dostanie szanse wywalczenia pasa tej organizacji. Tym razem na drodze do tytułu stanie Brazylijczyk, Henrique Shiguemoto.

To nie jest pierwszy występ Rafała Haratyka (16-5-2) dla francuskiej organizacji. do pierwszego występu w Ares i od razu do walki o pas doszło w styczniu tego roku na gali Ares FC 11. Wówczas, to Haratyk zmierzył się z mistrzem kategorii średniej Abdoulem Abdouraguimovem (18-1-0). Ku zdziwieniu Polak był w tej walce stroną przeważającą przez większość część walki i pewnie zmierzał ku zwycięstwu. Niestety dał złapać się techniką kończącą i 25 sekund przed końcem pojedynku musiał poddać walkę. Wrażenie jednak pozostało chyba na tyle dobre, ze właśnie otrzymał kolejna szanse wywalczenia pasa. Zanim Haratyk pojawił się w oktagonie Ares FC walczył głownie dla EFC, Babilon MMA oraz ACA. Tam zresztą święcił największe sukcesy. Jego rekord w EFC to 3-1, w Babilon MMA 4-0 natomiast w ACA 5-1. W swojej dotychczasowe zawodniczej karierze Haratyk zostawiał w pokonanym polu takich zawodników jak: Piotr Struś, Marcin Naruszczka, Arbi Ahuev czy Vitaly Nemchinov.

Przyszły rywal Haratyka, Henrique Shiguemoto (14-4-1) ostatnia swoja walkę stoczył także już pod banderą Ares FC. Był to zresztą pojedynek zwycięski. Jako ciekawostkę można wymienić fakt, że 11 z 14 swoich wygranych pojedynków były to zwycięstwa przez KO/TKO. Większość walk w swojej karierze Brazylijczyk stoczył dla organizacji HEAT. Jego rekord tam to 8-1. Przegrane walki to albo zakończenia przez poddanie, albo przegrane na punkty. Próżno szukać w jego rekordzie przegranych przez KO/TKO co świadczy o dobrej odporności na ciosy tego zawodnika.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*