
Jake Paul właśnie ogłosił w swoich mediach społecznościowych, ze kolejna walkę stoczy z Natem Diazem. Pojedynek odbędzie się na gali planowanej na 5 sierpnia 2023 roku. Zatem pojedynek rewanżowy z Tommym Furym schodzi na plan dalszy i pewnie wydarzy się w dalszej przyszłości. Ogłaszając walkę z Natem Diazem, Jake Paul dodał:
„5 sierpnia upamiętniamy pogrzeb Nathaniela Diaza, wysyłając go w trumnie z powrotem do Dany [White’a]”
Utarczki słowne w mediach społecznościowych miedzy Jake’m Paulem i Natem Diazem trwały z mniejszymi bądź większymi przerwami od prawie 2 lat ale najpierw zmaterializowały się inne walki Jake’a. Wszak to on, ze swoją popularnością, rozdawał karty od samego początku. Przypominając, w swojej krótkiej bokserskiej karierze Paul zdarzył pokonać kilka byłych zawodników UFC takich jak: Anderson Silvia, Tyron Woodley czy Ben Askren. W ostatniej walce jednak przegrał po niejednogłośnym werdykcie z Tommym Furym.
Zaraz po walce planowano zorganizować rewanż, ale później Tommy Fury zmienik trochę kierunek i powiedział ze zawalczy w kolejnej walce z byłym wokalistą grupy One Direction, Liam’em Payne’em.
Wrócił wiec temat walki z Natem Diazem. I tym razem udało się ustalić konkrety. Walka z Diazem odbędzie się w limicie 185 funtów, na dystansie 8 rund, w 10-uncjowych rękawicach. Miejscem wydarzenia będzie American Airlines Center w Dallas.
„Nate Diaz jest uważany za jednego z najtwardszych wojowników wszechczasów, ale on i jego zespół zbyt długo gadali,” – powiedział Jake Paul.

2 Trackbacks / Pingbacks