
Pisaliśmy o tym, że próbka pobrana od Rafala Haratyka po jego ostatniej walce uzyskała wynik pozytywny i ze sprawa jest w trakcie wyjaśniania. óNie tak dawno, w mediach społecznościowych, menedżer Rafała Haratyka, Artur Gwóźdź, zamieścił w mediach społecznościowych krótkie wyjaśnienie dot. zaistniałej sytuacji.
„W związku z doniesieniami w kierunku Rafała Haratyka, jakoby stosował doping w przygotowaniach do ostatniej walki informuję że sprawa jest w trakcie wyjaśniania. W jednej z próbek zostały wykryte ŚLADOWE ilości Ostaryny.
Nie jest to steryd, lecz środek ten faktycznie jest na liście środków zakazanych. W związku z zaistniałą sytuacją czekamy na wyniki badań próbki B oraz wyniki badań odżywek, które Rafał przyjmował w przygotowaniach do walki, ponieważ wg nas jest to jedyna możliwość w której środek taki jak Ostaryna mógł dostać się do organizmu Rafała.
Rafał KATEGORYCZNIE zaprzecza przyjmowaniu jakichkolwiek środków dopingujących, czego potwierdzeniem będzie również fakt że żadna inna substancja zakazana nie została u niego wykryta, a jak wiadomo, najczęściej wykrywane są środki takie jak: EPO, HGH, Stanazolol, Boldenon, Turinabol czy Oxandrolon oraz inne.”
Będziemy informować gdy tylko pojawia się nowe informacje w tej sprawie.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis