Gabriel Rosado (26-17-1, 15 KO) ogłosił zakończenie zawodniczej, zawodowej kariery bokserskiej. Ten amerykański bokser, obecnie kategorii super średniej stoczył wiele wojen, nigdy nie unikał walki, i zawsze zostawiał cale serce w ringu. Nie zawsze wygrywał, ale zawsze walczył do końca. Miewał gorsze i lepsze momenty, jest tez autorem jednej z większych niespodzianek ostatnich lat w boksie, kiedy to znokautował murowanego faworyta walki i prospekta, Bektemira Melikuzieva w roku 2021. Ostatnie lata to jednak głownie walki przegrane. Jednak zawsze walki z jednymi z najlepszych oponentów. Po ostatniej walce, w której Rosado przegrał z tym którego sensacyjnie wcześniej znokautować, postanowił zawiesić rękawice na kołku.
37-letni dziś Rosado zaczynał zawodową przygodę bokserską w roku 2006. W swojej bogatej karierze Gabe stoczył 45 walk, z czego 26 skończyło się jego zwycięstwem. Wygrywał z takimi zawodnikami jak: Kassim Ouma, Saul Roman, Jesus, Soto Karass, Sechew Powell, Joshua Clottey, Glen Tapia czy wreszcie Bektemir Melikuziev. Dzielił ring i przegrywał z takimi znakomitymi pięściarzami jak: Fernando Guerrero, Alfredo Angulo, Gennadiy Golovkin, Peter Quillin, Jermell Charlo, David Lemieux, Martin Murray, Maciej Sulęcki, Daniel Jacobs, Jaime Munguia czy ostatni z oponentów Bektemir Melikuziev.
Ciekawe czy to definitywne zakończenie kariery i pójście w trenowanie młodszych zawodników, czy może usłyszymy za chwile, ze Rosado został zakontraktowany właśnie przez BKFC, tak jak miało to miejsce np. z Austinem Troutem czy ostatnio Mike’em Alvarado. Kto jak kto, ale ktoś z takim sercem do walki byłby w BKFC na pewno przywitany z otwartymi rękami.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis