ONE jednak nie doszło do porozumienia w kwestii kontraktu z Ngannou.

Francis Ngannou
Foto: FRANCK FIFE/Getty Images

Parę dni temu pisaliśmy iż prezes ONE ma w sobotę negocjować z Francisem Ngannou odnośnie potencjalnego występu w federacji.

Jak zapowiadała federacja była w stanie złożyć jedną z najwyższych ofert w historii aby pozyskać „Predatora” w swoje szeregi.

Jednak mimo starań Francis Ngannou nie dołączy do ONE Championship, ogłosił w poniedziałek dyrektor generalny firmy Chatri Sityodtong.

„Po dokładnym zastanowieniu zdecydowaliśmy się nie składać naszej ostatecznej oferty” – powiedział Sityodtong po sobotnim spotkaniu.

„Francis to dobry facet i dobry mistrz. Życzę mu dalszych sukcesów i szczęścia. Pod koniec dnia nie czułem, że Francis i ja byliśmy w pełni zgodni w sprawach niefinansowych. To nic osobistego. To po prostu brak dopasowania”.

Sityodtong nie ujawnił szczegółów rozmowy ani tego, co doprowadziło do jego ostatecznej decyzji. Strona zawodnika również nie ujawniła póki co żadnych szczegółów odnośnie negocjacji z ONE.

Ngannou od początku roku w dalszym ciągu po odejściu z UFC nie „zadeklarował” się w której federacji i jakiej formule wystąpi.

1 Trackback / Pingback

  1. Federacja ONE twierdzi ze oferowała Ngannou 20 milionów dolarów. I nie było to wystarczające. - Fighter.pl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*