Hardy rzeźnik z Gdańska. WASYL wraca do gry! Już na gali Gromda 16, która odbędzie się 1 marca 2024 roku.
Dumny z polskiego pochodzenia, syn stoczniowca, wychowany na mięsnych przedmieściach ulicy Rzeźnickiej, gdzie poznawał brutalną szkołę walk na gołe pięści. Niepokonany na galach GROMDA, wściekły jak pies i precyzyjny w rozwalaniu swoich rywali. Zasady, szacunek i wartość słowa… inaczej czeka cię bolesna niespodzianka.
GROMDA 16: W IMIĘ ZASAD już 1 MARCA.
1.03.2024 – LIVE on PPV on GROMDA.tv
Bilety dostępne na stronie eBilet.pl
Bądźmy szczerzy. Wszystko robi się podlejsze… ludzie niestety też. Postawy godne pochwały są wyśmiewane, a imbecyle i błazny są nagradzane za robienie z siebie pośmiewiska. Czasy się zmieniają i to niestety na gorsze… ale charakterni goście z zasadami są cały czas w grze.
Czas na posprzątanie tego szamba. Nowe porządki, ale stare i konkretne zasady. Pokazanie czym jest prawdziwa walka. Walka do końca, bez płakania i oszukiwania, że boli nóżka i szukania tylko wymówki aby się wymiksować. Prawdziwy facet zawsze jest twardy i dąży do wyznaczonego celu nigdy nie odpuszcza i się nie poddaje póki go nie osiągnie. Proste i jasne.
GROMDA 16: W IMIĘ ZASAD to kolejna odsłona elitarnej gali walk na gołe pięści. Bez punktacji sędziowskiej, bez kategorii wagowych, bez limitu czasowego (5 runda do końca)… i bez zbędnego p*erdolenia. Bo to GROMDA… czyli jak to Franz Maurer z kultowego filmu Psy powiedział „W imię zasad… sk*rwysynu”.
Podziemny klub dla współczesnych dżentelmenów. Wszystkie spory w nim można załatwić tylko przez honorową, męską walkę na gołe pięści oparte na oryginalnych zasadach boksu. Dwóch wojowników w ringu, jeden zwycięzca. Będzie lała się krew, będą pękały kości, a tylko jeden z nich odejdzie w glorii i chwale zwycięzcy. Prawdziwy wojownik nie odmawia walki i ta zasada kieruje członkami naszego podziemnego klubu. Uwaga, nokauty gwarantowane.
(informacja prasowa federacji Gromda)
Więcej informacji na Gromda.pl
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis