Kolejny pojedynek na Rocky Boxing Night – Bizon vs Ściana!

Kolejny ogłoszony pojedynek na Rocky Boxing Night która odbędzie się już 2 marca w Koszalinie.

Artur Bizewski zmierzy się z Marcinem Sianosem!

Poniżej zamieszczamy komunikat prasowy:

„Bizon” zderzy się ze „Ścianą” w bokserskim ringu. W Koszalinie nokaut będzie wisiał w powietrzu.

Starcie prawdziwych gigantów na Kapeo Rocky Boxing Night już 2 marca. Niepokonany pięściarz wagi ciężkiej Artur „Bizon” Bizewski zmierzy się z pretendentem do mistrzostwa MMA w królewskiej kategorii Marcinem „Ścianą” Sianosem. Obaj ważą ćwierć tony!

Ledwie Artur Bizewski zakończył zwycięstwem swój ostatni pojedynek podczas grudniowej gali w Kościerzynie, a do ringu wdarł się Marcin Sianos, zabrał mikrofon i przemówił:

Artur. 2 marca proponuję ci walkę z prawdziwym ciężkim. Jeszcze nie mierzyłeś się zawodnikiem mojego pokroju. Zróbmy to. Myślę, że promotor Krystian Każyszka da zielone światło.
Bardziej zielone być nie mogło! Właściciel grupy Rocky Boxing Promotions kilka dni później oficjalnie ogłosił ten pojednynek, na który od razu przystał Artur Bizewski. Tym samym „Bizon” zderzy się ze „Ścianą”.

Nie zastanawiałem się długo – opowiada Krystian Każyszka i dodaje. – Zdając sobie sprawę z proporcji i skali walki Tysona Furego z Francisem Ngannou, o której mówił cały świat, chciałem, żeby w Polsce też doszło do podobnej walki. Artur Bizewski ma już 8 wygranych walk w boksie, a Marcin Sianos choć jest zawodnikiem MMA uwielbia walkę w stójce, na pięści. To będzie bardzo mocny akcent gali w Kapeo Rocky Boxing Night w Koszalinie.

Ta propozycja obiła mi się o uszy, ale nie spodziewałem się, że Marcin się dzisiaj pojawi – mówił po walce Artur Bizewski. – Dogadaliśmy się i w marcu nastąpi weryfikacja.

Razem ustaliliśmy to z moimi trenerami. Wiedzieliśmy, że jest taka możliwość. Szykuje się naprawdę wielka gala. Przyjeżdża walczyć Adam Kownacki. Takiej grubej gali jeszcze w Polsce nie było – opisuje kulisy umowy Sianos, który w MMA nokautuje rywali.
Panowie mieli okazję walczyć na tej samej gali. W 2017 roku wygrali swoje pojedynki na FEN 18 właśnie w Koszalinie. Bizewski bił się wtedy w kickboxingu, a Sianos w MMA. Obaj są z Wybrzeża. Historia zatoczyła koło, ale tym razem ważący grubo ponad 100 kilogramów zawodnicy zmierzą się bezpośredniej rywalizacji zakontraktowanej na 6 rund. Marcin Sianos jest pretendentem do pasów wagi ciężkiej federacji Babilon MMA i FEN. Mimo to, chce postawić na boks.

To będzie moja nowa odsłona. Nawet jak szykuję się do walk w formule MMA to codziennie praktycznie trenuję boks. Stoczyłem kilka walk w boksie amatorskim. Chcę się w tym sprawdzić. Czuję się bardzo mocny i wiem, że rozjadę rywala. Jestem prawdziwym ciężkim i jedynym zawodnikiem w Polsce, który zbija kilogramy, żeby się w limicie tej wagi zmieścić.
Artur Bizewski już jakiś czas temu postawił na pięściarstwo. Ma na koncie 8 wygranych bez porażki.

Sianos mówi, że mnie rozjedzie? Tym razem się pomylił – zaznacza Bizewski. – Ja jestem faworytem tej walki. Szanuję rywala i przygotuję się w stu procentach. Zapewne tak jak on.

Będę musiał cię znokautować żeby wygrać. Nie może być decyzji – mówił Sianos

Nie będzie – odpowiedział Bizewski.

Muszę zrobić tak, żebyś był liczony – kontynuował „Ściana”.

Dobrze! Próbuj. Do odważnych świat należy. – odparł „Bizon”

Jeden cios jedna śmierć – zakończył zawodnik MMA. W walce wieczoru gali Kapeo Rocky Boxing Night w Koszalinie Kacper Meyna bronić będzie Mistrzostwa Polski wagi ciężkiej w walce z o wiele bardziej doświadczonym Adamem Kownackim. Ogłoszono też, że 2 marca w Hali Widowiskowo – Sportowej o frankofoński pas WBC w wadze półciężkiej Kajetan Kaliowski zmierzy się z Łukaszem Staniochem. Na gali zobaczymy też starcie Mateusza Polskiego z Damianem Tymoszem. Kolejne zestawienia grupa Rocky Boxing Promotion będzie ogłaszała w informacjach prasowych i w mediach społecznościowych.

Bilety na galę można kupić w serwisie eBilet.pl >>> aby kupić bilet kliknij TUTAJ

Oprócz tego zapraszamy do zapowiedzi walki Kalinowski vs Stanioch.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*