Daniel Dubois (21-2, 20 KO) pokazał tym razem moc jaka w nim drzemie, o ile we wcześniejszych walkach brakowało mu łutu szczęścia, a bywa i umiejętności(Joyce, Usyk) to tym razem pokazał, że jest konsekwentnym twardzielem i zbił nie pokonanego do tej pory Filipa Hrgovicia(17-1, 14 KO) stopując Chorwata po ostrym pojedynku w 8 rundzie, jednocześnie zdobywając tymczasowe mistrzostwo świata federacji IBF i stając się obowiązkowym pretendentem dla fenomenalnego Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) z którym już raz miał okazje skrzyżować rękawice, choć niewątpliwie bez większego sukcesu.
Źródło: Boxingscene
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis