Rafael Espinoza (24-0, 20 KO) to wybryk natury, posiadający świetne warunki fizyczne jak na tą kategorie, taki Sebastian Fundora tej dywizji i w dodatku mający na rozkładzie samego Robeisy Ramireza. Dzisiaj stanie do rywalizacji z Sergio Chirihno Sanchezem (22-1, 13 KO), a stawką będzie pas WBO wagi piórkowej w jego posiadaniu, ale najpierw obaj zmierzyli się wzrokiem.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis