Bo Nickal (6-0) to utalentowany zawodnik MMA brylujący w szczególności w zapasach, zawodowo występujący w oktagonie od 2022 i mający za sobą 6 walk czyli całkiem przyzwoicie, w dodatku niezwykle efektywny, a zarazem efektowny w swoich poczynaniach. Amerykanin wie, że trening czyni mistrza i to na macie podczas przygotowań się rozwija i staje się coraz lepszy, a wchodząc do oktagonu i rywalizując z najlepszymi chce prezentować klasę światową, liczy też, iż za 10-11 walk to już powinien być ten poziom.
Na razie Nickal zmierzy się z Paulem Craigiem (17-8-1), a ten ma doświadczanie ze starć z Jamahalem Hillem, Magomedem Ankalajewem, Ruą, Rountree’em czy Ozdemirem, więc zestaw nazwisk dość pokaźny. Do walki dojdzie 16 listopada w Madison Square Garden podczas UFC 309.
Źródło: MMA Junkie
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis