Saul Alvarez chciałby występować w filmach. Podobno trwają prace nad dokumentem z jego udziałem.

Saul Alvarez ma wiele planów na rok 2023. O tym z kim prawdopodobnie przyjdzie Canelo zawalczyć w tym roku pisaliśmy już wcześniej TUTAJ. Ale myśli on tez już o rzeczach niezwiązanych z walkami i boksem zawodowym. Sięga nawet myślami do czasów gdy będzie już na sportowej emeryturze.

Jednym z marzeń Canelo do zrealizowania po zawieszeniu już rękawic na kołku jest wystąpienie na dużym ekranie. Przygodę z filmem Canelo już podobno zaliczył. Wystąpił on w produkcji Creed III. Alvarez wyjawił w wywiadzie udzielonym GQ Mexico, że planuje jeszcze walczyć około 5-6 lat ale później naprawdę chciałby spróbować swoich sil w filmie.

Być jak Beckham

Canelo zdradził nawet jakiego typu kariery filmowej by sobie życzył. Otóż chciałbym pojawiać się w produkcjach w stylu w jakim robił to David Beckham, który wystąpił w takich filmach jak GOL czy Król Artur.

„Chociaż nigdy nie powinno się mówić nigdy, to chciałbym mieć role podobna do tej jaka miał Beckham w filmie który zrobił, coś o Wikingach czy Rzymianach też nie byłoby złe” – powiedział Canelo w wywiadzie dla wspomnianego GQ Mexico.

Film dokumentalny o życiu Canelo

W tym samym wywiadzie Alvarez zdradził ze prowadzi prace nad filmem dokumentalnym o jego życiu. I ma on już nawet roboczy tytuł: „O chłopcu który nie miał dzieciństwa”.

„Robimy film dokumentalny aby pokazać ludziom co się za tym wszystkim kryje bo, oczywiście, ludzie na Ciebie patrzą i myślą, ze to jest takie proste,”, powiedział Alvarez.

„Zmierzam do tego aby pokazać ludziom szersza perspektywę, abym im pokazać co się dzieje poza sama walka, jak wyglądają przygotowania.”

„I że nie, to wcale nie jest takie proste… pracowałem odkąd miałem 5 lat. Prawda jest taka, ze nie doświadczyłem wielu rzeczy, które dziecko czy nastolatek normalnie doświadcza. Jednak niczego nie żałuje bo dzięki temu jestem tutaj gdzie jestem…”

Udział w Creed III

Canelo wspomniał także ze jego udział w produkcji Creed III jest bardzo krotki jednak mimo wszystko był to dla niego wielki zaszczyt moc w tym uczestniczyć jako ze filmy o Rocky’m to filmy które były dla niego inspiracja kiedy zaczynał boksować.

„Nie jest to rola jakaś sobie pewnie wyobrażacie. Jestem tam może przez 2-3 sekundy, jednak to zaszczyt uczestniczyć w sadze która mnie tak napędzała gdy bylem młody.”

(na podstawie Marca.com)