
Canelo wrócił już ponoć do treningów po operacji i rehabilitacji jakiej musiał się podjąć po walce Giennadijem Golovkinem. Ale ponoć wrocil już do treningów. Tradycyjną data dla Saula Alvareza jest oczywiście 6 maja, Cinco de Mayo. A później jakiś termin w drugiej połowie roku.
Benavidez bądź plant dla Canelo
Wygląda na to ze walka jaka czeka Canelo na pewno w roku 2023 to starcie ze zwycięzcą starcia pomiędzy Benavidezem i Plantem. Odbyłoby sie to w kategorii 168 funtów. Tak twierdzi prezydent WBC Mauricio Sulaiman:
„Mamy walkę pomiędzy Benavidezem i Plantem. Zwycięzca będzie pretendentem [dla Canelo] w odpowiednim czasie”
Wygląda wiec, że Canelo będzie się musiał zmierzyć albo ze swoim rodakiem, Benavidezem, albo z Plantem, którego już raz pokonał w listopadzie w 2021 roku.
Jako, ze walka Benavideza i Planta planowana jest na marzec, to potencjalne starcie pomiędzy zwycięzcą i Canelo mogłoby się odbyć jakoś we wrześniu biorąc pod uwagę kolejny majowy termin walki Alvareza.
Z kim Canelo zawalczy w maju?
Z kim w takim razie przyjdzie zmierzyć się Alvarezowi w maju na Cinco de Mayo? Tutaj nie ma póki co konkretów odnośnie rywala, lecz głównym kandydatem do takiego starcia wydaje się John Ryder (32-5, 18 KO). Anglik to obowiązkowy pretendent do Canelo z ramienia federacji WBO.
Rewanż z Bivolem?
Sam Canelo na pewno będzie chciał tez pomścić porażkę z Bivolem ale wydaje się ze będzie musiał na takie starcie poczekać. Sam Bivol wydaje się mieć bardziej sportowe plany i celuje chyba w Beterbieva a i Canelo po operacji weźmie pewnie „łatwiejszą” potencjalnie walkę z Ryderem a później będzie musiał „odpracować” obowiązkową obrona pasa WBC. Zapewne więc pojedynek rewanżowy z Bivolem będzie mieć miejsce, jeżeli w ogóle, nie wcześniej niż w 2024 roku.
Dla zainteresowanych zamieszczamy tez powtórkę walki Alvareza z Plantem z 2021 roku.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis