Whyte vs Franklin oficjalnie 26 listopada

Źródło: Matchroom

Po porażce z rąk Tysona Fury’ego na ring wraca Dillain Whyte (28-3, 19 KO). Na przeciwnika wybrał sobie niepokonanego Amerykanina, Jermain’a Franklin’a (21-0, 14 KO). Rekord Franklina wygląda może i imponująco ale nie pokonał on jednak do tej pory w swojej karierze nikogo naprawdę dobrego. Wydaje się wiec, że faworytem pojedynku będzie mimo wszystko Whyte. Co by nie mówić, to ma on bardzo duże doświadczenie w walkach na wysokim poziomie.

Na karcie walk gali rozgrywanej w Wembley Arenie zobaczymy także niepokonanego Fabio Wardleya (14-0, 13 KO) , który zmierzy się z innym Anglikiem, Nathanem Gormanem (19-1, 13 KO). Stawką tego pojedynku będzie wakujący tytuł wagi ciężkiej Wspólnoty Brytyjskiej. Kolejną znacząca walkę tej gali będzie starcie Craiga Richardsa z Ricardsem Bolotniksem. Ta walka odbędzie się w kategorii półciężkiej.

Poniżej kilka wypowiedzi zawodników przed zbliżająca się gala:

Whyte:
„Wspaniale jest wrócić i robić to co kocham robić”
„Jeżeli będę musiał, to przypomnę wszystkim dlaczego bylem numerem jeden WBC przez około cztery lata.”
„Jako niepokonany zawodnik, Franklin na pewno jest niebezpieczny jednak zamierzam dać mu kilka lekcji 26 listopada.”
„Przede wszystkim zamieram mu pokazać jak to jest gdy się przegrywa walkę.”

Franklin:
„Jestem bardzo nakręcony na walkę w Wielkiej Brytanii, Oni kochają boks i chce coś udowodnić pokonując Dillian’a”
„Dillian to wojownik, ma serce do walki i walczył z najlepszymi. Nadszedł jednak jego czas aby się usunąć na bok i pozwolić aby '989 Assassin’ (przydomek Franklina) dopisał kolejne 22 nazwisko do swojej listy ofiar”
„Jestem jak Holyfield. Jestem wojownikiem. Musisz zabrać mi serce aby mnie pokonać, a to się nigdy nie stanie w ringu.”

Poniżej także oficjany plakat zapowiadający wydarzenie.

Źródło: Matchroom

(opracowane na podstawie TalkSport.com / Michael Benson)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*