Dzieje się w wadzę półciężkiej w UFC, Glover Teixeira po niespodziewanym remisie w walce Błachowicza z Ankalaev stanie znów przed okazją zdobycia pasa tej kategorii.
Nie będzie tak, jak pierwotnie planowano, ale mimo wszystko Glover Teixeira dostanie szansę na tytuł wagi półciężkiej.
Były mistrz UFC przeszedł od rewanżu z Jiri Prochazką w Las Vegas do walki z Jamahalem Hillem o wolny pas w Rio de Janeiro w Brazylii, po tym jak Prochazka wycofał się z powodu kontuzji.
Teixeira kiedyś wspominał o odejściu na emeryturę jako mistrz, jednak w tym tygodniu podczas podcastu MMA Fighting Trocação Franca, stwierdził iż nie ma absolutnie żadnych szans na odejście ze sportu, jeśli zostanie koronowany na mistrza na UFC 283 – 21 stycznia.
„Teraz na pewno nie będzie to żadna emerytura” – powiedział Teixeira.
„Nigdy nie planuję przyszłości. Żyję w teraźniejszości. Nie mam takich planów, „w tym terminie przejdę na emeryturę”. Dzień, w którym przejdę na emeryturę, będzie dniem, w którym będę kiepsko trenował, kiedy nie będę już chciał chodzić na siłownię” – dodał Glover.
Przypomnijmy NA UFC 283 Glover Teixeira stoczy walkę wieczoru z Jamahalem Hillem o pas wagi półciężkiej już 21 stycznia 2023 roku.
Następny rok w kategorii wagowej Jana Błachowicza zatem zapowiada się arcyciekawie.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis