Jiri Prochazka chce wrócić latem do klatki. „Jest znacznie lepiej, niż wszyscy się spodziewają”

Były mistrz kategorii półciężkiej Jiri Prochazka obecnie leczy kontuzję barku.

Kontuzja ta bardzo namieszała w kategorii wagowej Jana Błachowicza. Czech oddał pas z racji kontuzji a do walki o pas UFC wkroczył Polak z Rosjaninem – bój ten zakończył się remisem przez co dalej mistrz tej kategorii nie został obsadzony.

Dopiero w poprzednią sobotę pas powędrował do Jamahala Hilla który pokonał legendę UFC Glovera Teixeire (który po walce ogłosił przejście na emeryturę – więcej pisaliśmy pod linkiem:

Glover Teixeira bez poważniejszych obrażeń po wojnie na UFC 283. Ogłasza zakończenie kariery.

Wczoraj w wywiadzie dla MMA Hour Jiri stwierdził że jego regeneracja barku przebiega lepiej niż oczekiwano i że ma nadzieję, na powrót tego lata.

„W przyszłym tygodniu jadę do Las Vegas, aby kontynuować rehabilitację i wszystkie te procesy, aby mieć najszybszą możliwą drogę powrotną. Nie chcę być zbyt szybki, ale robi się znacznie lepiej niż wszyscy się spodziewają, więc jestem z tego powodu szczęśliwy”

„Myślę, że mogę wrócić w lipcu lub sierpniu, coś w tym stylu. Sześć, siedem miesięcy, coś w tym stylu. Bo nie chcę najszybszej drogi powrotnej tylko po to, żeby walczyć. Wiem, że to nie jest najlepsza postawa. Chcę mieć pewność, że mój organizm pracuje na 200 procent i myślę, że może to być latem tego roku” – stwierdził Prochazka.

Możemy zatem spodziewać się ciekawych zestawień w kategorii półciężkiej, tym bardziej że Czech zaraz po wygranej Hilla wysłał jasny komunikat iż chce z nim walki o pas aby odzyskać swoją utraconą pozycję.

Jiri Prochazka zaczepia nowego mistrza wagi półciężkiej UFC.