
Jeff Monson jest jednym z weteranów UFC, „the snowman” według serwisu Tapology.com walczył w MMA aż 90 razy! rekord (61-27-2).
Mimo 52 lat na karku w zeszłym roku walczył 4 razy. Gwiazdor MMA jak sam twierdzi jest anarchistą, w 2018 roku otrzymał obywatelstwo Rosyjskie.
Jego ostatnia natomiast walka zakończyłą się jako no-contest, z powodu „niedozwolonego uderzenia” jego przeciwnika.
Poza jego imponującą karierą sportową pozostaje również fakt iż jest mocno zaangażowany w Politykę, został mianowany specjalnym przedstawicielem ds. współpracy międzynarodowej przez Klub Sportowy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, były zawodnik UFC został obywatelem Ługańskiej Republiki Ludowej.
„Nie chcę mieć nic wspólnego z Ameryką… Właściwie przechodzę przez procedurę odebrania obywatelstwa USA” – napisał Monson.
„Ten proces może potrwać kilka miesięcy. Tęsknię za rodziną, ale to wszystko. Nie chcę mieć nic wspólnego z Ameryką. Rząd i wojsko USA powodują bezprecedensowe cierpienia swoimi wojnami, sankcjami i wtrącaniem się w sprawy innych krajów na całym świecie. Kocham Rosję i Rosjan, jestem tutaj szczęśliwy”.
Oprócz tego zawodnik MMA prowadzi program Monson.tv w Rosyjskiej telewizji.
Monson, który pozornie zakończył swoją karierę w sportach walki pod koniec zeszłego roku, może wkrótce wejść do rosyjskiej polityki. W 2018 roku 52-latek został wybrany do parlamentu Krasnogorska, miasta położonego pod Moskwą.
Opracowane na podstawie informacji ze strony mmanews.com
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis