Walka Tyson Fury vs Oleksandr Usyk pewna i planowana na 29 kwietnia.

Fury
Foto: BT Sport Boxing

Wszystko wskazuje na to, ze jednak doczekamy się długo wyczekiwanego starcia na szczycie szczytów boksu zawodowego. Zaczepki medialne trwały długo z jednej i z drugiej strony. Ale wygląda na to, ze te walkę w końcu dostaniemy i już niebawem poznamy niekwestionowanego mistrza królewskiej kategorii wagowej. Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO) oraz Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) mają spotkać się w ringu 29 kwietnia tego roku.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A tym bardziej w boksie zawodowym. Zaczęło się jednak od tego, ze menedżer Usyka, Aleksander Krasjuk zaproponował aby zwycięzca pojedynku zgarnął 60% zysków. Fury się na to oczywiście nie zgodził co jest „podejrzane”, bo sam przy okazji walki Jake’a Paula wspominał, ze sam niejednokrotnie proponował swoim przeciwnikom zasadę „zwycięzca bierze wszystko”. Tutaj się jednak sam nie zgodził na zasadę 60% dla zwycięzcy? Być może nie czuje się aż tak pewnie, jak chce by wszyscy myśleli.

W każdym razie w odpowiedzi na propozycje Krasjuka, Fury zaproponował podział 70/30 na swoja korzyść. A jeżeli Usyk by na to nie przystał, to mógłby zabuksować o jeszcze niższą stawkę z Danielem Dubois, walka która narzucała Usykowi federacja WBA, gdyby nie udało się dojść do porozumienia w sprawie unifikacji. Wtedy jednak Ukrainiec przystał na propozycje ale obwarował ją jednym, zapewne jedynie medialnym, „ale”.

„Czesc, Ty chciwy grubasie. Wezmę te 30 procent za walkę 29 kwietnia na stadionie Wembley. Mam tylko jeden warunek – za każdy dzień zwłoki z odpowiedzią, będziesz przekazywał milion funtów na walczących Ukraińców. Co powiesz na to?” – odpowiedział mniej więcej Usyk.

Dziś obozy obu zawodników poinformowały WBA, ze osiągnięto porozumienie. Chris McKenna, dziennikarz Daily Star w dzisiejszym tekście także zapewnił, ze obozy pięściarzy osiagnely porozumienie. Uzgodniono podobno już wszystkie najwalniejsze kwestie i pomimo tego, że kontakty nie zostały jeszcze podpisane to sprawa jest już pewna.

Jak się okazuje dla Usyka szykowana była jeszcze inna opcja awaryjna. Ponoć trwały tez zaawansowane rozmowy nad pojedynkiem z Filipem Hrgoviciem, pretendentem narzucanym przez federacje IBF. Teraz jednak, skoro osiągnięto już porozumienie w najważniejszych kwestiach w kontekście walki unifikacyjnej, to wysiłki zostaną skierowane na finalizacje tej walki tak aby mogla się odbyć 29 kwietnia.

Foto: BT Sport Boxing

****************

Zakłady bukmacherskie >>> Walki MMA i bokserskie można obstawiać w BETFAN. Skorzystaj z bonusu powitalnego 200%. Nie masz konta? Zarejestruj się TUTAJ.

Firma BETFAN to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Chcecie obstawić wyniki nadchodzących walk. Zapraszamy do naszej Strefy Gracza. Zobaczcie na jakie nadchodzące wydarzenia można już obstawiać wyniki. W tym celu kliknij TUTAJ.

2 Trackbacks / Pingbacks

  1. Martin Bakole twierdzi, że na sparingach zastopował Daniela Dubois i Oleksandra Usyka - Fighter.pl
  2. Walka Fury vs Usyk raczej nie odbędzie się 29 kwietnia. Fury stawia nowe żądania. - Fighter.pl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*