
Tom Aspinall (12-3-0) byl ostatnio gościem Ariela Helwaniego w jego programie MMA Hour. W czasie wywiady wyraził on zainteresowanie walka z Marcinem Tyburą (24-7-0). Aspinall wraca przerwie związanej z odniesiona kontuzja kolana podczas walki z Curtisem Blaydesem i szuka sobie rywala. I wziął na celownik właśnie Polaka.
A na odpowiedz Marcina nie trzeba było długo czekać.
„Właśnie dostałem informacje ze Tom Aspinall wywołał moje imię wiec nie zamieszam zaprzepaścić takiej okazji gdy ktoś wysoko notowany mnie wyzywa. Jestem na to gotowy. Zróbmy to. Tom Aspinall to miły gość. Wiec możemy przygotować co na kształt pasa dla najmilszego skur… na te okoliczność. Więc kiedykolwiek, czym szybciej tym lepiej. Czekam wiec na kontrakt i zróbmy to!”
Marcin Tybura notuje ostatnio dobra passe. Ostatnie dwie walki wygrał: z Blagoyem Ivanovem oraz z Alexandrem Romanovem. Wcześniej przydarzyła mu się porażka z Alexandrem Volkovem ale ogólnie z ostatnich ośmiu walk wygrał siedem.
****************
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis