Na gali Fight Night organizowanej przez BT Sport i Queensberry Promotions w York Hall w Bethnal Green w Londynie David Adeleye (12-0-0, 11 KO) zmierzył się z Serbem, Emirem Ahmatovicem (12-2-0). W stawce walki był pas WBO European w kategorii ciężkiej. Nie był to może najlepszy wystep brytyjskiego prospekta ale i tak wystarczyło to na Ahmatovica, który miał dość po pięciu rundach i postanowił nie wyjść do kolejnego starcia.
Adeyele przeważał od pierwszej rundy. W starciu pierwszym wiele razy trafił ciosami prostymi i ogólnie doprowadził do celu więcej konkretnych ciosów. W rundzie trzeciej Adeleye przypuścił zdecydowany szturm przy linach ale gong kończący rundę uratował Serba.
W kolejnych dwóch rundach nadal przeważał Adeleye ale nie mógł wykończyć rywala. Po Ahmatovicu było jednak widać trudy walki. Jego twarz była już na tym etapie porozbijana. Widząc stan swojego zawodnika i nie widząc wielkich szans na odwrócenie losów pojedynku narożnik postanowił zakończyć walkę po rundzie piątej.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis