Robert Bryczek (17-5-0) niestety musi uzbroić się w cierpliwość i chwile dłużej poczeka na swój debiut w najlepszej organizacji świata mieszanych sportów walki.
Robert miał wystartować we wrześniu podczas gali UFC Vegas 79 w starciu z Jacobem Malkounem (7-2-0), ale jak podaje Australijczyk, Polak wypadł z tej konfrontacji, a samo UFC podobno ma już zastępstwo.
Warto przypomnieć, iż 33 letni Bryczek reprezentował wcześniej FEN/MMA Attack/Oktagon MMA, a 12 zwycięstw z puli siedemnastu odniósł kończąc rywala przed czasem.
Źródło: Instagram/jacobmalkoun
1 Trackback / Pingback