Lennox Lewis wie zapewne bardzo dobrze jak wyprowadzać ciosy, w końcu słynął zarówno ze znakomitych podstaw, jak i siły uderzenia nie wspominając o inteligencji ringowej. Swego czasu nawet instruował jednego z najlepszych obecnie pięściarzy wagi ciężkiej Deontaya Wildera (43-2-1, 42 KO) w tej materii i odszedł z ringu jako mistrz, co w sumie rzadko się zdarza, można by rzec jak na Lwa przystało, w końcu przydomek „The Lion” zobowiązywał. A ty wiesz jak uderzać?
Tak na marginesie bardzo interesującym byłoby zestawienie zawodników dwóch rożnych dekad, z jednej strony znakomitego Lennoxa Lewisa z drugiej fenomenalnego Larry’ego Holmesa. Przyznam szczerze i bez bicia, że nie mam pojęcia który z nich przy takiej fantazyjnej konfrontacji wyszedłby zwycięsko, dla mnie osobiście walka marzenie, ale domniemany rezultat to prawdziwa enigma.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis