Walka Łukasz Różański vs Oscar Rivas o pas kategorii Bridger mala odbyć się już w sierpniu w Kolumbii. Nic z tego nie wyszło. Nie popisali się organizatorzy. Kolejny termin październikowy także nie został dotrzymany. Organizacja WBC o której pas walka będzie się toczyć chyba straciła cieprliwość i przychyliła się do prośby Andrzeja Wasilewskiego, szefa grupy promotorksiej Knockout Promotions, o to aby walka odbyła się w Polsce.
Nie często zdarza się aby wydarzenie takiego kalibru miało miejsce w Polsce. Pamiętamy walki Adamka z Kliczko, pamiętamy walkę Głowackiego z Usykiem. Teraz czas na starcie Różańskiego z Rivasem. I oby tym razem to Polak schodził z ringu zwycięski. Przeciez „do trzech razy sztuka”!
Na ostatniej konwencji WBC zapadło kilka innych decyzji. O nich napiszemy w naszym kolejnym artykule. Zapraszamy w krótce.
1 Trackback / Pingback