Maris Briedis chyba za wszelką cenę chce dokopać się jakiejś dużej wypłaty. Najpierw wyzywał do walki dużo mniejszego Saula Alvareza. Bez efektów. Później przez jakiś czas co chwile wyzywał do walki Jake’a Paula. Nic także z tego nie wyniknęło, to wygląda na to, ze zwrócił swój wzrok w kierunku wysp brytyjskich gdzie, co jak co, ale pięściarzy dobrych nie brakuje, gdzie kibice kochają boks, gdzie są majętni i obrotni promotorzy, i gdzie po prostu można dobrze zarobić.
Jedną z takich postaci, która przyciąga uwagę kibiców (pomimo tego ze porażek na koncie ma już sporo) jest weteran Dereck Chisora, i to jego wziął sobie ostatnio na celownik Maris Briedis. A przynajmniej tak wynika z wywiadu jaki udzielił telewizji IFL TV podczas swojego ostatniego pobytu w Wielkiej Brytanii na gali KSI vs Faze Temper.
Nie wiadomo na ile to jedynie żarty a na ile gra wstępna przed potencjalna walka, ale pierwsze słowa padły. Być może wiec rzeczywiście za jakiś czas do takiej walki dojdzie. Nagranie poniżej. Nie pierwsza byłaby to walka jaką pięściarze zainicjowali sami czy to jakąś zaczepką w telewizji czy mediach społecznościowych.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis