Fundament walki – Lewy prosty.

Foto: Ground Game Academy

Lewy prosty, czy u walczących z odwrotnej pozycji prawy jest filarem na którym buduje się każdy pojedynek bokserski, a bez solidnych fundamentów domu się nie zbuduje. Cios ten może służyć zarówno w defensywie jako taki odczepny, ale przede wszystkim w ataku jako inauguracyjny ofensywną akcje często zakończoną kombinacją.

Foto: Boxing News

Samo uderzenie może być niczym błysk, oślepiający rywala, mówimy wtedy o szybkim prostym i w tym momencie należy wspomnieć o legendarnym Thomasie Hearnsie. ale są też znani posiadacze mocnej wersji takiego ciosu vide Gennadij Gołowkin, słynny Larry Holmes z bajecznym lewym prostym, czy nasz Dariusz Michalczewski rozbijający nim kolejnych przeciwników.

Cechą silniejszego prostego jest bicie go z krokiem w przód, co umożliwia nie tylko powstrzymywanie rywala, ale nawet znokautowanie go. Innym rodzajem jest tak zwany sztywny prosty na zasadzie krok w przód – krok w tył, korzystał z niego dobrze znany wszystkim Amir Khan. Można też usłyszeć o jego wariacji a’la podbródkowy, choć tak naprawdę nim wcale nie jest, a właścicielem takiego uderzenia był znakomity Argentyńczyk Sergio Martinez. Ciekawą wersją jest prosty wertykalny służący do rozbijania gardy, aby następnie zasypać przeciwnika kanonadą uderzeń. Wyprowadza się cios prosty zarówno na górę jak i na dół, co wyjątkowo dobrze czyni Siergiej Kowaliow.

Uderzenie to jest podstawą walki w ringu i nie tylko warto mieszać różne jego odmiany, aby zaszachować i otworzyć rywala, ale bywa że, nawet zakończyć nim pojedynek. Lewy, czy u mańkuta prawy prosty – to bez wątpienia król wśród bokserskich uderzeń i podstawa szermierki na pięści.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*